sobota, 23 stycznia 2010

Rozwój dziecka (11 miesiąc)

Część niemowląt przekroczyła swoją trzykrotną wagę urodzeniową. Dziecko jest "długie", rośnie jednak wolniej, około 1,5 cm miesięcznie. Wydłużają się głównie nóżki.
Ciemię u większości dzieci jest jeszcze wyczuwalne, różnej wielkości, u nielicznych wydaje się być zarośnięte.
Ząbków przybywa. Jest ich 4 - 6. Niektóre dzieci nie mają ani jednego zęba. Jeśli rozwijają się prawidłowo, są dobrze pielęgnowane i zdrowo żywione, nie ma powodu do zmartwienia. Wkrótce pojawi się pierwszy ząb.
Dziecko siedzi pewnie, dowolnie długo.
Sprawnie porusza się po mieszkaniu, raczkując lub w inny sposób. Koordynacja rąk i nóg jest swobodna.
Samodzielnie wstaje i jakiś czas stoi, trzymając się mebli, a czasem na krótko rezygnuje z podtrzymywania. Przy meblach chodzi bokiem, a trzymane za rączki kroczy także w przód. Stojąc, jedną ręką trzyma się mebli, a drugą podnosi zabawkę z podłogi.
Drobne przedmioty chwyta precyzyjnie kciukiem i palcem wskazującym. Palce są już zgięte i dają większą precyzję chwytu.
Używa jednego przedmiotu do osiągnięcia drugiego, np. ciągnie za sznurek, aby przyciągnąć przywiązane do niego kółeczko. Wymaga to skomplikowanego myślenia.
Potrafi długo utrzymać uwagę na jednej czynności lub przedmiocie. Patrzy na patyczek, obracając go na wszystkie strony.
Wielokrotnie wyjmuje i wkłada małe zabawki do pojemnika.
Kojarzy i zapamiętuje przedmiot z jego nazwą, czasem umie pokazać, gdzie lala ma oko, lub nazwać psa na obrazku, naśladując szczekanie.
Niektóre dzieci używają kilku dźwięków, a nawet prostych wyrazów o stałym znaczeniu. Na przykład, gdy jedzie samochód, mówią "brum-brum". I to nie tylko wtedy, gdy go widzą, ale również, gdy tylko go słyszą.
Maluch w specyficzny dla siebie sposób śpiewa, gdy słyszy muzykę.
Obserwuje sposób używania różnych przedmiotów przez dorosłych, np. odkurzacza i próbuje ich naśladować.
Zakazy rozumie, ale rzadko je zapamiętuje i nie stosuje się do nich.
Potrafi bawić się z dorosłymi w proste gry: w "berka" (na czworakach), w "chowanego" lub turlanie piłki.
Potrafi samodzielnie jeść jabłko, biszkopt, próbuje pić z filiżanki trzymanej przez mamę (chce ją podtrzymywać.

Więcej informacji na rozwój dziecka-miesiąc jedenasty.

poniedziałek, 18 stycznia 2010

Jak zaplanować płec dziecka

Metoda Franciszka Benendo

Metoda polskiego lekarza Franciszka Benendo sprawdza się w przypadku kobiet mających regularne cykle, najważniejsze jest bowiem określenie dokładnego dnia owulacji. Badania wykazały, że plemniki męskie jako bardziej ruchliwe, szybciej tracą żywotność, natomiast plemniki żeńskie są wolniejsze, ale dłużej żyją w sprzyjającym środowisku. Rodzice pragnący syna powinni współżyć zaraz po owulacji. Istnieje wtedy największe prawdopodobieństwo, że do komórki jajowej pierwsze dotrą szybkie plemniki męskie. Szansa na posiadanie dziewczynki są największe, gdy do stosunku doszło na 2-3 dni przed owulacją. W takiej sytuacji komórka jajowa zostaje zapłodniona przez żyjące dłużej i wytrzymalsze plemniki żeńskie. Kilkanaście lat temu zespół ginekologów-endokrynologów pod kierunkiem prof. Jerzego Tetera z Akademii Medycznej w Warszawie przetestował metodę. Badania kliniczne w kilkuset przypadkach potwierdziły jej skuteczność - jeżeli chodzi o dziecko płci męskiej w 90%, a żeńskiej - w prawie 60%.


"Metoda dietetyczna" prof. Josepha Stolkowskiego

Dietę należy rozpocząć nie wcześniej jak 6 miesięcy i nie później niż 6 tygodni przed zapłodnieniem.

Jadłospis kobiety, która pragnie urodzić dziewczynkę, powinien być bogaty w wapń i magnez. Powinna zatem jeść dużo produktów mlecznych, soi, orzechów, fasoli, brokułów, ryb, a także gruboziarniste kasze, figi, migdały i warzywa liściaste.

Jeśli kobieta marzy o chłopcu, jej dieta powinna być bogata w sód i potas. Musi zawierać pomidory, ziemniaki, owoce cytrusowe, banany, pestki słonecznika, pietruszkę i miętę.

Odsetek niepowodzeń tego sposobu wynosi 24%. Jednak nie każda kobieta może zastosować się do zaleceń dietetycznych, np. z powodu nadciśnienia tętniczego.

Sposób dr. Ericssona

Pobiera się nasienie i odwirowywuje plemniki rozdzielając na X i Y. Plemnik pożądanej płci wszczepia się metodą sztucznego zapłodnienia. Skuteczność wynosi 70%. Podobną metodę opracowali naukowcy z Instytutu Genetyki i Sztucznego Zapłodnienia w Fairfax (w Virginia). Metoda polega na odseparowaniu plemników zawierających chromosomy X i Y, na podstawie różnicy ich masy DNA. Końcowym etapem jest inseminacja lub zapłodnienie in vitro. Nową techniką najłatwiej jest zaplanować płeć żeńską (85%), gorsze wyniki są uzyskiwane w przypadku chłopców (65%). Spośród 14 małżeństw, które chciały mieć dziewczynki i skorzystały z pomocy instytutu, 13 oczekuje już na urodzenie dziecka tej właśnie płci.

Selnas (Selekcja Naturalna Płci, sposób dr. Patricka Schouna)

Komórka jajowa może być naładowana dodatnio lub ujemnie i w zależności od tego przyciąga różne plemniki. W okresie ok. 240 dni, kiedy pozbawione jest ładunku elektrycznego, urodzi się chłopiec lub dziewczynka. W czasie 60-70 dni rozłożonych w różnych okresach roku, kiedy jajo naładowane jest ujemnie, przyciąga plemniki "męskie" i może być spłodzony tylko chłopiec. Kolejne 60-70 dni w roku wynosi okres, gdy jajo naładowane jest dodatnio i przyciąga plemniki z chromosomem X, gwarantując poczęcie dziewczynki. Metoda Selnas pozwala oznaczyć u każdej kobiety (uwzględniając m.in. wiek, grupę krwi i datę ostatniej miesiączki), które dni predysponują do poczęcia dziecka określonej płci. Opracowywany jest indywidualny kalendarzyk "cyklów polaryzacji". Jeśli wierzyć przeprowadzonym badaniom, u 153 na 155 par udało się zaplanować płeć dziecka. Metoda jest mało przydatna u kobiet, które mają nieregularne cykle miesięczne.


Więcej informacji na jak zaplanować płeć dziecka.